Przepis z życia wzięty

Witam, wszystkich wiem, że dzisiejszy przepis nie jest w cale odkrywczy, ale wbrew pozorom zrobienie dobrego naleśnika nie jest wcale takie proste. Muszę nadmienić, że mnie naleśniki nigdy nie wychodziły i ten przepis jest zlepkiem kilku przepisów, które w naszym domu zostały wypróbowane i połączone w bardzo smaczną całość.
Tu chciałbym przedstawić Mojego Towarzysza życia i kuchni. Bez jego wsparcia i pomocy nie byłoby przepisu na naleśniki, tego blogu i pewnie jeszcze kilu ważnych rzeczy…
MT tak w skrócie będę o nim pisać robi najlepsze naleśniki na świecie. Kiedyś usłyszałam powiedzenie, że małżeństwo jest jak naleśnik, rzadko kiedy udaje się za pierwszym razem. Mojemu T zawsze wychodzą…
Poniżej podstawowy przepis na ciasto na naleśniki, a już w kolejnych wpisach podam czym my nadziewamy naleśniki.
Porcja:
n4 osoby
n
nPotrzebne składniki:
n3 jajka
n2 szklanki mąki
n1 szklanka mleka
n1 szklanka wody gazowanej
n1,5 łyżki cukru
nszczypta soli
nolej rzepakowy do smażenia
n
n
nWykonanie:
nDo miski wbij całe jaja, dodaj mleko, wodę, cukier i sól. Całość pomału wymieszaj mikserem na niskich obrotach. Następnie stopniowo dodawaj mąkę. Nie mieszaj ciasta zbyt długo, bo gaz z wody szybko ucieka i nie uzyskasz efektu puszystego ciasta. Kiedy ciasto będzie jednolite, rozgrzej patelnię z 1/2 łyżeczki oleju rzepakowego.
nCiasto wlewaj chochlą do zupy. Ilość ciasta trzeba dobrać do wielkości patelni. Nie może być go zbyt dużo, ani zbyt mało żeby naleśnik był elastyczny i smaczny.
nNaleśniki smażymy z dwóch stron. Obracamy go w momencie, kiedy ciasto z góry jest ścięte. Robimy to delikatnie potrząsając patelnią, aż naleśnik się odklei od patelni. Następnie energicznym ruchem podrzucamy lekko patelnię do góry i przewracamy naleśnik na drugą stronę. Ważne jest żeby naleśnik wrócił na patelnię, a nie na kuchenkę lub podłogę.
nOlej dajemy na patelnię przed każdym smażeniem.
nPozdrawiam i życzę smacznego

nPolecam farsz:
nWarzywny z cukinią