Pieiczki, przepis prosty

Coraz bliżej nam do długo wyczekiwanych świąt Bożego Narodzenia. To czas wspólnych porządków, zakupów, wspólnego gotowania, ale także i modlitwy.
Spędźmy ten czas wspólnie z naszymi pociechami, partnerami. Po prostu z najbliższymi. Przepis, który dzisiaj Wam przedstawiam jest idealny do wspólnego pitraszenia z dziećmi, ponieważ pieiczki szybko się robi, a do tego gotowe są od razu do jedzenia, bo są miękkie.

Wykorzystajmy ten świąteczny czas mądrze, bo następny za rok. Porcja:
ok. 20 pieiczków (w zależności od wielkości)

Czas:
40min

Koszt dania
30zł

Potrzebne składniki:

3 i 0,75 szklanki mąki (najlepiej tortowej)
250g miodu płynnego (np. wielokwiatowy)
100g masła
2 jajka
1 opakowanie przyprawy do pieika (15g)
2 płaskie łyżeczki sody
0,5 szklanki cukru

Wykonanie:
W rondelku rozgrzej miód z masłem. Następnie odstaw do ostygnięcia.
Do miski wsyp mąkę uprzednio przesianą przez sitko, dodaj sodę, przyprawy i cukier. Ja osobiście nie lubię pieików zbyt mocno aromatycznych, więc mnie ta ilość przypraw wystarcza. Jeżeli lubisz bardziej aromatyczne i ciemniejsze pieiki to możesz dodać jeszcze 15g przyprawy.
Do małej miseczki wbij jajka. Pomoże ci to sprawdzić ich świeżość. Następnie wrzuć je do miski z mąką i resztą. Dodaj przestygnięty miód z masłem (nie musi być całkiem zimny) i całość wyrabiaj.
Ciasto na pieiki ma to do siebie, że bardzo się klei i ciężko się je wyrabia.
Odstaw na 10-15 min i formuj małe kulki wielkości dłoni . Następnie kulki rozwałkuj wałkiem na stolnicy lekko oprószonej mąką.
Wykrawaj ulubione kształty.
Piecz 8-10 min w piekaiku rozgrzanym do 180 stopni z grzaniem na górze i na dole bez termoobiegu.

Po przestygnięciu dekoruj i zajadaj ze smakiem.
Pozdrawiam
Magda